Co dalej w sprawie drugiej książki?
- Jarosław Domański
- 15 lut 2023
- 1 minut(y) czytania
130 dni do końca Zrzutki, a my już osiągnęliśmy 81%... A ja po raz pięćdziesiąty poprawiam tego posta, bo ciężko ubrać wzruszenie w słowa. Proponując wydanie drugiej książki, gdy Wy wyraziliście swoje poparcie... Skłamałbym pisząc, że nie tliła się we mnie nadzieja. Kiedy coś już raz się uda, znacznie łatwiej uwierzyć, że uda się po raz drugi. Nie mniej takiego tempa w jakim zebraliśmy większość kwoty, nie mogłem się spodziewać. Jakim cudem udało mi się stworzyć coś, co do tej pory angażuje tylu z Was? Nie mam pojęcia... Kiedy usiądę teraz i zastanowię się, że zaczynałem właściwie od zera. Jako człowiek bez nazwiska, z nędzną stronką wisząco gdzieś w internecie, odrzucony przez wydawnictwa i objeżdżany na forach dla pisarzy... Myślę, że jakiś rodzaj opatrzności maczał w tym swoje palce. Pisarz nie istnieje bez czytelników. Takich prawdziwych czytelników, a ja co wielokrotnie powtarzałem, miałem szczęście trafić w gusta wyjątkowych czytelników. Dziękuje po raz kolejny, dziesiąty, setny tysięczny... ale pewnie zamiast moich ukłonów, wolelibyście konkrety. Co się dzieje? Czy coś się pisze? Czy coś się w ogóle ruszyło. Tak, tak i tak. Bo tak jak mówiłem, nawet ja potrafię wyłuskać z siebie odrobinę nadziei na powodzenie projektu. Rozdziały zgodnie z obietnicą są poprawiane i poszerzane, obecnie zacząłem już "wzbogacać" Kod Weterana, a prolog i pierwszy rozdział trafiły do korekty. Staram się ze wszystkich sił, żeby za 135 dni gdy zbiórka się zakończy, Krańcowo było już gotowe do wydruku i jedynym opóźnieniem był czas oczekiwania w drukarni. Czy mi się uda? Trzymajcie kciuki




Gratulacje! I powodzenia
Dlaczego na zdjęciu Dix nie ująłeś "Serduszka" 😁?
85% :)
Kurde, jak tak dalej pójdzie to nie zdążę wypłacić drugiej transzy po wypłacie:)
W tej chwili juz jest więcej wpłat niż na koniec pierwszej zrzutki.
Przepraszam, że przeszkadzam, ale czy wiadomo coś w sprawie Drugiego? Czy wszystkie moce przerobowe idą na dopracowanie K2?
A nie mówiłem/pisałem? :-p
Ktoś kiedyś był skazany na bluesa, a tu mamy skazańca na pisanie ;)
Dokonczymy Ci ta zbiórkę dużo wcześniej :) i na trzecia czesc też zbierzemy. A w tym czasie, spokojnie, dopracowuj swoje dzieło. Tym przyjemniej nam się będzie je czytać, wiedząc że autor był w pełni zadowolony.