Czy Krańcowo II powinno zostać wydane?

Czas płynie jak szalony, to prawda stara jak świat.

Uwieżylibyście, że minął już prawie rok od kiedy wspólnymi siłami wydaliśmy pierwszą książkę?

Przez cały ten rok często zadawałem sobie pytanie - Co dalej z Krańcowem?

Mimo, że od trzech miesięcy na stronie nie pojawilo się żadne nowe opowiadanie, to wciąż co jakiś czas dostaje na messengerze lub @ ponaglenie, że powinienm wziąć się za robotę i pisać dalej...

A przy okazji walić do drzwi wydawnictw i zrobić wszystko by Krańcowo wydano...

I wiecie co?

Nie ma się co oszukiwać, jeśli po tylu rekomendacjach/opiniach/ deklaracjach żadne wydawnictwo nie było zainteresowane tą serią (która do tego ma już stałą bazę czytelników) to raczej się to już nie zmieni.

Jedyną nadzieją na kolejne papierowe Krańcowo, byłoby po raz drugi wziąć sprawy we własne ręce. Pozostaje tylko pytanie - Czy to ma sens?

Skoro jesteście na tej stronie, to z treścią Krańcowa wszyscy jesteście już zapoznani. Symbolicznie mamy już pamiątkową książkę jako zwienczenie naszej "mocy" stwórczej. Czy warto poświęcać siły i środki by po raz kolejny dostać to samo tylko w innej "fizycznej" formie?

To jest właśnie pytanie do Was...

Przy okazji odpowiem też na drugie najczęściej zadawane pytanie - tak historia Drugiego doczeka się kolejnych części :)

Czy warto zakładać zbiórkę na Krańcowo II?

• Tak, ta książka powinna zostać wydana.
• Nie, wystarczy to co jest na stronie