top of page

Małe wyjaśnienie.

Cześć.

Chciałbym wyjaśnić jedną rzecz, żeby nikt nie poczuł się rozczarowany.

Strona wróciła w darmowej wersji, tylko jako źródło plików i swoistego rodzaju pamiątka po Waszych komentarzach i zaangażowaniu, za które oczywiście serdecznie Wam wszystkim dziękuje.


Ponieważ nowa domena nie wyświetla się (a przynajmniej nie powinna) w google, ograniczy się główny problem jaki miałem ze stroną czyli Spam-konta, które wykorzystywała domene krańcowa do rozsyłania "dziwnych" linków po internecie. Był to też jeden z głównych powodów dla którego zrezygnowałem wcześniej z trzymania strony. Skoro i tak dałem sobie spokój z pisaniem, nie chciałem fundować scamerą miejsca na rozsyłanie syfu po sieci, a tym bardziej prosić Was o to żebyście Wy takie miejsce fundowali. Dlatego negatywnie podchodziłem do wszystkich propozycji zbiórek na utrzymanie starej domeny.


Jednocześnie chciałbym podkreślić, że powrót strony nie oznacza obecnie mojego powrotu do tworzenia nowej treści.

Oczywiście nie dało się nie zauważyć, że wciąż jest masa osób chętnych na nowe przygody Drugiego i spółki, z czego ogromnie się cieszę. Jest to dla mnie niesamowite, że Krańcowo pomimo dwóch lat jakie minęły nam wspólnie, wciąż jest dla Was czymś interesującym, a nawet przyciąga do siebie kolejne nowe osoby i bezlitośnie wyrzuca je na cmentarzu.

To sprawia, że naprawdę jest mi wyjątkowo ciężko obecnie zrezygnować, ale czemu mam Was okłamywać... Wypaliłem się.


Nie mam najlepszego warsztatu czy stylu, a od błędów jakie robię w tekście idzie sobie wydrapać oczy, niemniej zawsze starałem się nadrabiać to jakością historii samej w sobie. Myślę, że to zresztą był główny powód dla którego większość z Was zagościła w Krańcowie. Z tego względu nie byłoby dla mnie nic gorszego niż przeczytać komentarze w stylu:

- Widać, że wymuszone...

- Autor poszedł na łatwiznę i zaczął pisać sztampy...


Dlatego kierując się szkołą Adama Małysza. - Odejdź póki pamiętają cię dobrze, wywiesiłem białą flagę ( nie pierwszą zresztą, ale to pamiętają tylko starzy czytelnicy :D )


Tym razem jednak nie żegnałem się z Wami, podkreślałem, że nie umieram i że gdyby kiedyś udało mi się dokończyć przygodę Drugiego, to pozostajemy w kontakcie :) Skoro jednak strona wróciła w swojej ''bieda edycji'' to nawet lepiej bo nie będę musiał w razie czego szukać ogólnodostępnego hostingu.


Kiedy to się stanie i czy w ogóle się stanie, tego już niestety nie jestem Wam w stanie napisać.


Na koniec wszystkim obchodzącym święta, chciałbym ze swojej strony złożyć najserdeczniejsze życzenia przede wszystkim spokoju i zdrowia, dwóch rzeczy których obecnie tak strasznie nam wszystkim brakuje. Natomiast tym nieobchodzącym życzyć po prostu srogiego obżarstwa i wypoczynku w dłuższy weekend :)


Zostawiam Was z piękną oceną jaką na Lubimyczytać, wyśrubowaliście mimo złośliwego algorytmu :P



ree


P.S Jakiś czas temu na forum Nowej Fantastyki Krańcowo zostało określone jako kółko wzajemnej adoracji, stworzone w okół autora który nie potrafi pisać. Jestem więc chyba pierwszym nie potrafiącym pisać autorem, który miał szczęście trafić na tak wyjątkowych pod każdym względem czytelników :)


 
 
 

8 komentarzy


Igor Mróz
Igor Mróz
22 gru 2022

Super! Bardzo się cieszę. Po cichu liczyłem, że właśnie zostawisz stronę choć w takiej formie :-)

Polub

deaddivest
21 gru 2022

Wcale nie wiedziałem, że na lubimyczytac można Cię znaleźć.

Już pędzę podnieść ocenę:)


Wesołych świąt wszystkim!

Polub

Michał Cichór
21 gru 2022

Szkoda, że czujesz się wypalony. Tak pół żartem, ja czuję wypalenie już po godzinie pracy w poniedziałek. I to po urlopie! ;-D Ale żyję a nawet czasami trafią się satysfakcjonujące momenty ;-) Mam nadzieję, że pewnego dnia obudzisz się z potrzebą dalszego pisania. Wszak koncepcja Krańcowa ma jeszcze wiele możliwości rozwoju. ;-)

Na pewno będziemy tu zaglądali,żeby nie przegapić tego momentu ;-)


Polub
Michał Cichór
21 gru 2022
Odpowiada osobie:

Rozumiem. Może jestem tu od niedawna, ale zauważyłem że to nie pierwszy raz kiedy chcesz skończyć z pisaniem ;-) Odetchnij, trzeba też żyć. Nie czuj presji, miej jednak świadomość, że zawsze chętnie przeczytamy coś nowego. Nie ważne czy pojawi się za tydzień czy za rok. Czy tam dwa. ;-)

Polub

Adam S
Adam S
21 gru 2022

Power to the people! Fabi zespołu Tool czekają po kilka kilkanaście lat na nowe płyty! Zaczekamy aż wena wróci! Spokojnych świąt, odpoczynku, naładowania energii!

Polub
Łukasz Hejnak
Łukasz Hejnak
21 gru 2022
Odpowiada osobie:

Dokładnie to samo starałem się przetłumaczyć @Jarosław Domański za każdym razem, kiedy zaczynał się usprawiedliwiać, że dłużej mu zejdzie z kolejnym rozdziałem.

Zaglądać tu będziemy dalej, z nadzieją że któregoś dnia będzie tu na nas czekał jakiś prezent. Ot tak po prostu, bez oczekiwań że "jak to, czemu nie już?".


Również życzę wam spokojnych i ciepłych świąt (albo fajnego weekendu ;)

Polub
Post: Blog2_Post

©2021 by Krańcowo-Postapokaliptyczna powieść internetowa. Stworzone przy pomocy Wix.com

<meta name="google-site-verification" content="_8L5l7ZOpIc6zN8N7C3WG0pU9g71yOSqXvJmSLQFg1M" />

bottom of page